Śnieżna, puszysta skandynawska zima. Zima jakich mało, zima którą znamy ze zdjęć. To czas, gdy wszyscy zapadają w głęboki sen. Oczywisty jest fakt, że mieszkańcy realizują swoje niezbędne funkcje życiowe, jednak wszystko dzieje się w lekko spowolnionym tempie…
Widok z okna
Za oknem biała, bajkowa kraina. Mróz maluje na oknach piękne wzory. Słońce ledwo wychyliło się znad linii horyzontu, a człowiek ma wrażenie, że dosłownie za moment znów się za nim schowa. I tak właśnie się dzieje. Domy w skandynawskim stylu mają dużo okien. Zimą mieszkańcy północy zaszywają się w ciepłych przytulnych, czerwonych domakach i obserwują zza okna wyczyny Królowej Śniegu.
Okna są źródłem światła, a widok znajdujący się za nimi wraz z dodatkami w skandynawskim stylu tworzą niepowtarzalne dzieło sztuki. Na oknach często znajdują miejsce dekoracje, które ściśle związane są z otaczającym krajobrazem oraz miejscową kulturą. Nieodłącznym motywem są zwierzęta takie jak konie, niedźwiedzie, ptaki oraz ryby wykonane z surowego drewna.
Meble w skandynawskim stylu oraz dodatki wykonane są również często z surowego drewna. A w kuchni obok drewnianego stołu możemy zobaczyć starodawne, drewniane i gliniane naczynia. Bo to drewno daje uczucie ciepła… Oczywiście i Skandynawia podąża za panującymi trendami oraz technologią, jednak o wiele częściej dostrzegane zostają własne wartości kulturowe, z którymi mieszkańcy pozostają bardzo związani.
Widok na okna
Skandynawowie są aktywni i dbają o kondycję fizyczną właściwie cały rok. Bardzo dobrze radzą sobie także w czasie zimy. Nigdy nie narzekają na pogodę, powiadają, że nie pogoda jest zła lecz źle dobrane ubranie. Często spacerują szybkim krokiem wzdłuż wszechobecnej wody. Zimą, gdy woda pokryje się grubą warstwą lodu wyznaczane są na nim ścieżki dla spacerowiczów, fanów biegówek oraz skuterów śnieżnych. Jak wiadomo sporty zimowe to bardzo istotna część życia Szwedów. Więc, gdy aura na to tylko pozwoli przygotowywane są długie trasy do jazdy na łyżwach, boiska do gry w hokeja, a także place zabaw z brył lodu dla dzieci.
Spacerując długimi, północnymi szlakami otaczają nas wokół niepozorne, małe, drewniane domki. A każdy z nich nawet z zewnątrz daje uczucie wyjątkowego ciepła. Gdy na dworze -30 stopni, to uwierzcie drodzy czytelnicy, że sam widok „rozświetlonych” okien i świadomość palącego się w środku kominka rozgrzewa nawet największych zmarźluchów!
A po powrocie ze spaceru do własnego domu w prawdziwym skandynawskim stylu nie ma nic lepszego jak kominek, wygodna kanapa, koc w renifery lub łosie i do tego gorąca czekolada, kawa i pyszna bułeczka szafranowa. Mmmmmm… Dla takich chwil warto żyć!